Jak powstaje grzech

Dzisiejsze czytanie: Rodzaju 1 / Rodzaju 2 / Psalm 1 / Psalm 2 / Mateusza 1 / Mateusza 2

artykuł: Jak powstaje grzech. "Błogosławiony człowiek, który..."

artykuł: Jak powstaje grzech. „Błogosławiony człowiek, który…”

Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą niegodziwych, nie stoi na drodze grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców (Psalm 1:1; UBG)

Jak powstaje grzech według Psalmu

Pierwszy werset Psalmu 1 daje nam fascynujący wgląd w to, jak rodzi się grzech. Zwróćmy uwagę, jak człowiek może z łatwością zmienić drogę sprawiedliwych na ścieżki niegodziwych (Psalm 1:6).

Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą niegodziwych, nie  stoi na drodze grzeszników i nie  zasiada w gronie szyderców

  1. najpierw człowiek zostaje ostrzeżony, aby nie szedł tą samą drogą, co niegodziwi. Czasem zdarza nam się, że zamiast Boga słuchamy ludzi i ślepo podążamy za tłumem. Idziemy tą samą drogą, co oni, ale jeszcze nie razem z nimi, wciąż często mamy wrażenie, że nie robimy niczego złego
  2. w kolejnym kroku jesteśmy napominani, aby nie stawać na tej drodze, która jest uczęszczana przez grzeszników. Kiedy stoimy, napotykamy przechodzących nią tych, których powinniśmy się wystrzegać, zaczynamy z nimi obcować. To kolejny krok do złego – Biblia ostrzega: „Złe rozmowy psują dobre obyczaje” (1 Koryntian 15:32).
  3. Ostatnim etapem zmiany życiowej ścieżki jest „zasiadanie w gronie szyderców”. Nasza postawa to już nie tylko ślepe podążanie za tłumem czy sporadyczne kontakty z grzesznikami. To świadomy wybór, by przebywać stale (zasiadać) z osobami, o których Biblia zawsze wspomina w kontekście negatywnym (porównaj Przysłów 1:22: „Jak długo jeszcze głupi kochać będą swą głupotę, a szydercy – swoje bezbożne drwiny, niemądrzy zaś – pławić się w nierozumności”)

Jak powstaje grzech wg Jakuba oraz Jana i Piotra

Porównajmy jeszcze werset Psalm 1:1 ze słowami Jakuba z 1. rozdziału Listu:

(14) Lecz każdy jest kuszony przez własną pożądliwość, która go  pociąga   i  nęci .
(15) Następnie pożądliwość, gdy  pocznie , rodzi grzech, a grzech, gdy będzie wykonany,  rodzi  śmierć (Jakuba 1:14-15; UBG)

Wyłuskajmy 3 etapy powstawania grzechu:

Psalm 1:1 L. Jakuba 1:14-15
„idzie” grzech najpierw „pociąga”, a właściwie „odciąga”. Użyty czasownik to „ἐξέλκω” (ekselko). Przedrostek to „ἐκ” (ek), który oznacza ruch „od” bądź „na zewnątrz”. Odpowiednikiem angielskim jest „out of”, niemieckim („aus”), a polskim „od-„. Dlatego gdy słowo jest użyte w Septuagincie, w Sędziów 20:21, tłumaczone jest jako „odciągnąć” („synowie Izraela mówili: odciągnijmy ich od miasta”). Podobnie grzech najpierw odciąga nas ze ścieżki sprawiedliwych.
„stoi” Zawsze możemy wrócić na ścieżkę sprawiedliwych, ale coś powoduje, że jak pisał Psalmista, „stajemy”. Tym czymś jest „nęcenie” – czasownik „δελεάζω” (deleazo) oznacza dosłownie chwytanie czegoś na przynętę. Piotr (2 Piotra 2:14) pisze, że niegodziwi „zwabiają dusze niestałe”. Jak? Dalej czytamy: „mówiąc  słowa wyniosłe i puste , zwabiają  żądzami ciała  i  rozpustą ” (2 Piotra 2:18).

Mamy więc trzy powody, które pokrywają się z tym, co pisze Jan (1 Jana 2:16: „Wszystko bowiem, co jest na świecie –  pożądliwość ciała ,  pożądliwość oczu  i  pycha życia  – nie pochodzi od Ojca, ale od świata.”). Porównajmy:
1) słowa wyniosłe i puste -> pycha życia = pycha i wyniosłość, pozbawione duchowej głębi
2) żądze ciała -> pożądliwość oczu = podążamy za tym, co widzimy, nie przepuszczamy tego przez filtr wyćwiczonego Słowem Bożym rozumienia człowieka duchowego
3) rozpusta -> pożądliwość ciała = to ostatni krok, ponownie – rzucamy się w wir namiętności, co podpowiada instynkt człowieka cielesnego

„zasiada” ostatnia faza opisana zostaje przez Jakuba jako poczęcie grzechu, a w rezultacie śmierć. Konsekwentne pozostawanie w grzechu („zasiadanie ze złoczyńcami”) ma jeden skutek, przed którym Biblia ostrzega.
Zwróćmy uwagę, jak bardzo konsekwentna jest nauka Pisma Świętego. Czterej różni autorzy piszący w różnych miejscach, a dodatkowo Piotr, Jakub i Jan oddaleni od Psalmisty setki lat uczą tego samego, tylko w inny sposób. Do kogoś trafią poetyckie słowa Dawida, do innych surowe napomnienie Piotra, kolejnych przekona żelazna logika Jakuba, innych smutna konstatacja Jana. Najważniejsze, aby posłuchać jednego z chóru głosów autorów Pism, bo takiego skruszonego grzesznika Bóg słowami Dawida nazywa „błogosławionym człowiekiem”.