Głoszenie Ewangelii: powinność każdego z nas

zdjęcie do tekstu: Głoszenie Ewangelii: powinność każdego z nas

zdjęcie do tekstu: Głoszenie Ewangelii: powinność każdego z nas

Rolnik i dobre ziarno

Pewien rolnik wyspecjalizował się w uprawie kukurydzy, która jest warzywem bardzo popularnym w Północnej i Południowej Ameryce. Przez długi czas eksperymentował z różnymi odmianami kukurydzy. Hodował tylko odmiany o najwyższej jakości i krzyżował je ponownie ze sobą. Gdy w końcu osiągnął upragniony poziom zadowolenia ze swojej pracy, przedstawił swoje uprawy na państwowej giełdzie rolniczej. Eksperci przetestowali kukurydze między innymi pod kątem wielkości, smaku, kolorystyki i wielu innych kryteriów.

Od tej pory rolnik  wygrywał co rocznie nagrodę główną na wspomnianej giełdzie produktów rolniczych. Wieść o świetnej jakości jego kukurydzy rozeszła się szybko wśród okolicznych rolników, którzy prosili go o podzielenie się z nimi jego nasionami. Gdy reporterzy telewizyjni zapytali go, dlaczego to robi, odpowiedział:

Daje moim sąsiadom moje najlepsze nasiona kukurydzy, które oni sadzą dookoła moich pól. Dzięki temu moje pole jest obsiane tylko i wyłącznie kukurydzą najwyższej jakości. To jest tajemnica mojego sukcesu. Jeśli nie przekaże się tego co najlepsze innym, jak można w takim razie to samo otrzymać z powrotem.

„Starajcie się […] bez powątpiewania”

Powyższa historia pięknie wpasowuje się w słowa zawarte w księdze Jeremiasza 29 werset 7, cytat z Biblii Warszawskiej:

„A starajcie się o pomyślność miasta, do którego skazałem was na wygnanie, i módlcie się za nie do Pana, bo od jego pomyślności zależy wasza pomyślność!” (Jeremiasza 29:7)

W angielskojęzycznych przekładach słowo „starać się”, jest przetłumaczone jako „seek” czyli „ubiegać się”, „dążyć do”, „zabiegać o” czy nawet „poszukiwać”. Czytając i sprawdzając te słowa pomyślałam sobie:

„Niesamowite, nasz Bóg jest tak miłościwy, ze po raz kolejny pokazał, iż zależy Mu na zbawieniu każdej duszy. Pokazywał to niejednokrotnie co zapisane zostało na łamach Słowa Bożego, chociażby w rozmowie dotyczącej zagłady Sodomy i Gomory, kiedy Abraham dyskutował z Bogiem, a opisanej w 18 rozdziale Księgi Rodzaju. Abraham zwraca się do Boga w taki sposób, jakby zwracał się do zwykłego człowieka i przedstawia problem, natarczywie pytając:

„A gdyby w mieście było pięćdziesięciu sprawiedliwych? A czy gdyby znalazło się ich czterdziestu…, trzydziestu…, dwudziestu…, dziesięciu?”

W tamtym czasie Abraham ukończył już sto lat. Od około dwudziestu pięciu rozmawiał z Bogiem, którego przez ten czas zdążył dobrze poznać. Zwraca się więc do JHWH, aby Go zapytać, co uczyni z tym grzesznym miastem. Abraham czuje się na siłach, by rozmawiać z Nim twarzą w twarz, i stara się uratować miasto. Jest przy tym nieco „nachalny”. Ma poczucie, że powinien również bronić tego, co należy do Boga. „Abraham, to człowiek odważny i prosi śmiało”. I słusznie, gdyż w dużo później napisanym liście Jakuba możemy znaleźć zalecenie aby z  wiarą prosić Boga w modlitwach:

„Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania. Kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej pędzonej przez wiatr i miotanej tu i tam” (Jakuba 1:5-6; UBG)

Mimo tej sytuacji, a może właśnie  dlatego –  Abraham, został określony jako człowiek wielkiej wiary i wymieniony w słynnym poczcie mężów wiary w liście do Hebrajczyków w rozdziale 11.

Dzielenie się tym, co najlepsze: głoszenie Ewangelii

Jakie wnioski może wyciągnąć każdy z nas? Niewątpliwie te, że nasz Bóg jest sprawiedliwy i miłosierny i że zawsze ma baczenie na sprawiedliwych, miłych w Jego mniemaniu. Ale jest jeszcze coś. Werset z cytowanej wyżej Księgi Jeremiasza pokazuje, ze my, naśladowcy Jezusa musimy, prosić Boga o pomyślność osób nas otaczających. Pomyślność duchową. W Ewangelii Mateusza 5:13 Jezus wypowiedział znamienne słowa:

Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym  posolą?”
Naszą powinnością jest być solą ziemi, czyli przyprawiać ziemię Ewangelią daną nam od Jezusa, tak aby nieść pomyślność naszemu otoczeniu i również samemu sobie. Jak zapewniają poniższe słowa:

„Pilnuj samego siebie i nauczania, trwaj w tych rzeczach; bo to czyniąc, i samego siebie zbawisz, i tych, którzy cię słuchają.” (1 Tymoteusza 4:16)

Od naszej postawy zależy zbawienie innych. Podobnie jak powyższy rolnik dzielił się ziarnami najwyższej jakości, podobnie i my musimy się dzielić „ziarnami” najwyższej jakości, jakie posiadamy: EWANGELIĄ.

Czytaj także: Przypowieść o siewcy. Głoszenie Ewangelii – od czego zależy skuteczność