Księga Rodzaju 3:1 [komentarze]

Księga Rodzaju 3:1: treść wersetu

Biblia Poznańska:

A ze wszystkich dzikich zwierząt, które utworzył Jahwe-Bóg, wąż był najchytrzejszy.
I odezwał się do kobiety: Czy doprawdy Bóg zapowiedział, że nie wolno wam jeść ze wszystkich drzew ogrodu?

Przekład Ekumeniczny:

Najbardziej przebiegłym ze wszystkich zwierząt polnych, uczynionych przez PANA Boga, był wąż.
Zwrócił się on do kobiety: Czy naprawdę Bóg powiedział: Nie będziecie jedli owoców ze wszystkich drzew ogrodu?

Księga Rodzaju 3:1: komentarze

Gra słów: arum – arumim

Robert Alter w tłumaczeniu Ks. Rodzaju zwraca uwagę na grę słów, którą stosuje hebrajski autor. „Arum” (עָרוּם), czyli przebiegły (w odniesieniu do węża) należy zestawić z „arumim” (עֲרוּמִּים) (nadzy) z poprzedniego wersetu (Rodzaju 2:25: „I oboje, Adam i jego żona, byli nadzy, a nie wstydzili się”)

Wąż = szatan?

Wczesne interpretacje

Jak zwraca uwagę ewangeliczna NET Bible, mimo że późniejsze interpretacje wiążą węża z Szatanem, „bliski kontekst przedstawia węża jako jedno ze zwierząt stworzonych przez Boga” (Rodzaju 3:1; Rodzaju 3:14), przyznając, że „starożytna interpretacja żydowska wyjaśnia odniesienie do węża w sposób dosłowny, przypisując zdolność mówienia wszystkim zwierzętom w ogrodzie”.

Księga Jubileuszów, mimo wprowadzenia nierealistycznych elementów narracji, nie wiąże węża z szatanem.

Tego dnia [w dniu, w którym mężczyzna i kobieta zostali wyrzuceni z ogrodu] usta wszystkich zwierząt, bydła i ptaków oraz tego, co chodziło lub się poruszało, zostało powstrzymane przed mówieniem, ponieważ wszyscy oni mówili do siebie jedną mową i jedną mową (Księga Jubileuszy 3:28).

Józef Flawiusz (Dawne dzieje Izraela 1.1.4) również potwierdza tę interpretację, pisząc:

„wszystkie żywe stworzenia miały w tamtym czasie jeden język”

Motywacją węża, która skłoniła go do namówienia Ewy do złamania przykazania, miała być zazdrość.

W ten sposób pokonał kobietę i przekonał ją, by wzgardziła przykazaniem Bożym

– pisał żydowski historyk.

Innym przykładem mówiącego zwierzęcia w Biblii hebrajskiej jest oślica Balaama (Liczb 22:28), co potwierdza świadectwo Nowego Testamentu:

został jednak skarcony za własne przestępstwa; nieme, juczne bydlę, przemówiwszy ludzkim głosem, zapobiegło szaleństwu proroka (2 Piotra 2:16)

Co mówi kontekst?

Mimo że późniejsze chrześcijaństwo łączy węża z osobą szatana, apostoł Paweł pisze, że to „wąż chytrością swoją zwiódł Ewę” (2 Koryntian 11:3). Szatan, osobowy przeciwnik Boga, nie jest wspomniany. Pierwsza wzmianka pojawia się w Ks. Liczb 22, gdzie po raz pierwszy występuję słowo „satan” (שָׂטָן), ale opisuje anioła, który wykonuje rozkaz Boga, występując przeciwko prorokowi Balaamowi (Liczb 22:22: „I zapłonął Pan gniewem, że poszedł, a anioł Pański stanął na drodze jako jego przeciwnik„).

Bóg, który na kartach Biblii przedstawiany jest jako sprawiedliwy, wymierza karę wężowi, a nie szatanowi, który rzekomo miałby stać za samym wężem; Rodzaju 3:14:

Jahwe-Bóg rzekł do węża: – Ponieważ to uczyniłeś, jesteś przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i dzikich stworzeń. Czołgać się będziesz na brzuchu i prochem karmić po wszystkie dni twego życia

Wcześniejsze wersety opisują znany powszechnie mechanizm przerzucania winy: wg Adama, winna jest Ewa (i pośrednio Bóg, jako stwórca Ewy), wg Ewy – wąż. Wąż nie szuka usprawiedliwienia w stojącym rzekomo za nim diabłem. Z kolei apostoł Paweł widzi człowieka jako tego, przez którego grzech wchodzi na świat (Rzymian 5:12), nie dopatrując się w scenie z Edenu misternego planu szatana, który zawładnął umysłami niczego nieświadomych ludzi. Paweł, mający ogromny szacunek do Pism, widział kontekst sytuacji: wąż jest jednym ze zwierząt polnych (Rodzaju 3:1).

Hebrajskie słowo wąż (נָחָשׁ/nahasz) jest oparte na tym samym rdzeniu , co wyraz miedź (נְחשֶׁת/nehoszet) (por. Liczb 21:9: Mojżesz wykonał więc węża miedzianego i umieścił go na drzewcu; gdy wąż kogoś ukąsił, a ten spojrzał na węża miedzianego, pozostawał przy życiu) – ten właśnie materiał zdaje się być w Biblii kojarzony z grzechem (zobacz więcej).

Scena z ogrodu Eden może być potraktowana jako archetyp mierzenia się człowieka z grzechem. Człowiek, mający w sobie pierwiastek Boży (Rodzaju 1:27:  I Bóg stworzył człowieka na Swój obraz, na obraz Boga go stworzył) i ziemski (Rodzaju 2:7: Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi), może wybierać między aspirowaniem do miana Bożego dziecka, bądź za sprawą grzechu orientować się na podążaniem do ziemi – skutkiem grzechu jest śmierć, co Ks. Rodzaju przedstawia w sugestywny sposób (Rodzaju 3:19: powrócisz do ziemi, gdyż jesteś z niej wziętym; bowiem ty jesteś prochem, więc w proch się obrócisz). Podążanie za cielesnością owocuje śmiercią, obietnicą życia w Duchu jest wieczność ze Stwórcą. O tym konflikcie pisał apostoł Paweł m.in. w Galacjan 5:16 („Postępujcie zgodnie z duchem i nie schlebiajcie pragnieniom ciała” – komentarz TUTAJ).

Ludzie w swoich codziennych zmaganiach mierzą się właśnie z tym dylematem: podążać za pragnieniami ciała, co redukuje człowieka do postępowania jak jedno ze „wszystkich zwierząt, które utworzył Jahwe-Bóg”, bądź chodzić śladami Chrystusa. Interpretacja z szatanem w roli głównej przenosi scenę z ogrodu Eden na karty Nibylandii – zmagania z upadłym aniołem na pewno ekscytują wyobraźnię, podpowiadając coraz bardziej fantastyczne możliwości, ale mają niewiele wspólnego z rzeczywistością, jaką znamy.

Biblia i demitologizacja rzeczywistości

Okoliczne kultury pełne były mitów o wężu, który nie był bynajmniej jednym ze zwierząt polnych, ale groźną istotą duchową. Biblia, skonfrontowana z motywem kulturowym Starożytnego Bliskiego Wschodu, demitologizuje węża, przedstawiając go jako zwierzę. John H. Walton w „Dictionary of the Old Testament and Pentateuch” zwraca uwagę na polemiczny charakter narracji biblijnej w stosunku do krążących legend:

Izraelici [nie podjęli] próby powiązania go [węża] z istotą, która była ostatecznym źródłem lub przyczyną zła. W rzeczywistości wydaje się, że autor Księgi Rodzaju celowo bagatelizuje rolę lub identyfikację węża… W literaturze kananejskiej rolę chaosu odgrywał przypominający węża Lewiatan/Lotan. W przeciwieństwie do tego, narracja biblijna stwierdza, że ​​wielkie stworzenia morskie były po prostu bestiami stworzonymi przez Boga (Rodzaju 1:21). Ta demitologizująca polemika może stanowić próbę uniknięcia jakichkolwiek teorii spiskowych na temat zaistnienia zła (…) w Starym Testamencie nie ma żadnej wzmianki, że wąż z Księgi Rodzaju 2-3 został zidentyfikowany jako Szatan lub był uważany za będącego pod inspiracją Szatana . Najwcześniejsze istniejące odniesienie do jakiegokolwiek związku znajduje się w Mądrości Salomona 2:24 (pierwszy wiek p.n.e). (…) w pismach ojców kościoła jednym z pierwszych, który połączył węża z szatanem, był Justyn Męczennik” J.H. Walton, 'Serpent’, w T.D. Alexander i D.W. Baker, red., Dictionary of the Old Testament and Pentateuch, Leicester: I.V.P., 2003 r., s. 737/8.

Zobacz także: Chiazm w Ks. Rodzaju 3