Spis treści
1 pieczęć Apokalipsy
(1) Zobaczyłem, że Baranek otworzył jedną z siedmiu pieczęci i usłyszałem jedną z czterech istot żywych mówiącą głosem podobnym do huku gromu: „Przyjdź!”.
(2) I oto ujrzałem białego konia, a na nim jeźdźca trzymającego łuk.
Gdy dano mu wieniec, wyruszył zwycięski, by dalej zwyciężać. (Ks. Objawienia 6:1-2; B. Paul.)
Porównaj: Wyjścia 15:21, Ezechiela 23:6, Jeremiasza 51:21, Aggeusza 2:22, Zachariasza 6:3
1 pieczęć Apokalipsy: tło historyczne
Pierwsza pieczęć to okres od 96 do 183 roku AD, czas panowania cesarzy Nerwy, Trajana, Hadriana, Antoninusa Piusa, Marka Aureliusza i pierwsze lata Kommodusa. Ich lata władzy układały się w następujący sposób:
Panowanie pięciu z nich (Nerwa, Trajan, Hadrian, Antoninus Pius, Marek Aureliusz) jest określane przez historyków jako okres „5 dobrych cesarzy” (zobacz anglojęzyczny artykuł encyklopedii Britannica).
Britannica nazywa ten czas okresem „wewnętrznego pokoju”, wskazując liczne oznaki udanego dla Imperium okresu: znaczna ekspansja Cesarstwa (od północnej części Wielkiej Brytanii po Dację oraz Arabię i Mezopotamię), konsolidacja Imperium, udoskonalone systemy obronne, system prowincji zostaje rozciągnięty na cały obszar Imperium. Państwom klienckim (oznaczone na mapie poniżej jako różowe) stopniowo nadawano status prowincji itd.
Na marginesie: za czasów panowania Hadriana zostało stłumione powstanie Bar-Kochby na terenie Izraela, co na blisko 2000 lat położyło kres żydowskiej państwowości.
1 pieczęć Apokalipsy: interpretacja – wprowadzenie
Symbol oznacza rozprzestrzenianie się ewangelii po cesarstwie rzymskim. Jeden z pierwszych kompleksowych komentarzy dotyczących tej części Apokalipsy jest autorstwa Andrzeja z Cezarei (przełom VI i VII wieku), który widział ten czas jako erę apostolską, kiedy dokonywano licznych nawróceń na terenie całego cesarstwa. Inny wczesny komentator Ireneusz (II wiek) dostrzegał w jeźdźcu Chrystusa, za sprawą którego coraz więcej pogan poznawało Ewangelię. Podobnie wierzyli Tertulian (przełom II oraz III wieku) oraz Wiktoryn z Patawii (III w.). Mimo drobnych różnic w interpretacji poszczególnych symboli komentatorzy wywodzący się z różnych denominacji na przestrzeni wieków – od II wieku do współczesności – w bardzo podobny sposób widzieli 1 pieczęć (więcej opinii komentatorów z różnych epok w części: „Głosy interpretatorów z przeszłości” – patrz poniżej).
Fakt głoszenia Ewangelii jest poświadczony historycznie. Taki oto list trafił do rąk cesarza Trajana od rządzącego w Syrii Tiberianusa, który skarżył się władcy:
Jestem całkiem zmęczony karaniem i niszczeniem Galilejczyków czy też tych z sekty zwanej chrześcijanami, zgodnie z Twoimi instrukcjami. Nigdy nie przestają oni dobrowolnie wyznawać, kim są i składać swoje życie na ofiarę. Dlatego starałem się, poprzez napomnienia i groźby, zniechęcić ich do śmiałego wyznawania, że należą do tej sekty. Mimo to, wbrew wszystkim prześladowaniom, nadal to robią. Wasza wysokość, racz poinformować mnie, co uważasz za słuszne z nimi zrobić. 1
1 pieczęć Apokalipsy: odczytanie symboli
Poniżej zaprezentujemy próbę interpretacji symboli z Objawienia 6:1-2 (dokładnie omówienie w wykładzie Jim Cowiego – po angielsku).
„huku gromu”
Grom może wskazywać na polityczne zamieszanie i niepokój (porównaj: 1 Samuela 2:10; 1 Samuela 12:16-19), często (jak w przytoczonych fragmentach z 1 Ks. Samuela) kojarzony z gniewem Boga, który wyraża swoje niezadowolenie (1 Samuela 12:17: „Będę wzywał PANA, a on ześle grzmoty i deszcz, abyście poznali i zobaczyli, jak wielka jest wasza niegodziwość, której się dopuściliście w oczach PANA, żądając dla siebie króla”).
Podobnie rzecz się miała tuż przed otworzeniem 1 pieczęci. Poprzednik cesarza Nerwy, Domicjan brutalnie prześladował chrześcijan, a także Żydów (jak opisywał historyk Kościoła Euzebiusz). W czasach represji na wyspie Patmos Jan spisuje Księgę Objawienia. Cesarz ginie nagle w 96 roku zamordowany przez dworzan. Domicjan zostaje skazany na zapomnienie przez Senat, a tacy autorzy jak Tacyt, Swetoniusz czy Pliniusz Młodszy przedstawiali cesarza jako okrutnego i paranoicznego tyrana. 2. Prześladowca chrześcijan ginie i nagle rozpoczyna się czas, kiedy mogą liczyć na względny spokój, kiedy mogą z jeszcze większym zapałem głosić Ewangelię.
„biały koń”
Biel w piśmie budzi skojarzenia ze sprawiedliwością. Bywa określana jako symbol światła, niewinności i czystości 3. Z kolei koń kojarzony jest z samym Cesarstwem Rzymskim (m.in. ze względu na boga wojny Marsa; ku jego czci składano wyjątkową, nawet jak na standardy Cesarstwa Rzymskiego, ofiarę z konia podczas Październikowego Święta Konia). Mamy więc przed oczami Cesarstwo Rzymskie („koń”), które z okresu prześladowań chrześcijan, zakończonych politycznym mordem cesarza („grzmot” – gniew Boży), wkracza w fazę spokoju i głoszenia Ewangelii – co łącznie symbolizuje biel konia.
„a siedzący na nim [koniu]”
Chrystus posłał swoich naśladowców, by głosili Dobrą Nowinę. Tak jak apostołowie dokonywali cuda w Jego imieniu, tak również chrześcijanie za czasów „5 dobrych cesarzy” w imieniu Mesjasza siali ziarno Prawdy w pogańskim świecie. To oni zbiorczo określani są jako jeździec.
„trzymającego łuk”
Łuk może symbolizować naukę lub pouczenia. Zerknijmy do Hioba 29:20-22 (UBG), gdzie czytamy:
(20) Moja chwała odświeżała się we mnie, a mój łuk odnowił się w mojej ręce.
(21) Słuchali mnie i oczekiwali, przyjmowali moją radę w milczeniu.
(22) Po moich słowach już nie mówili, moja mowa kropiła na nich.
Nie ma mowy o literalnym łuku, ale o nauce, którą przekazywał słuchającym, a którzy pod wpływem słów Hioba zmienili swoje zachowanie („już nie mówili”). W Psalmie 64:3 czytamy:
Którzy naostrzyli swój język jak miecz, nałożyli swoje strzały, słowa jadowite;
Strzały z łuku porównywane są do słów, nie ma więc przesady w tym, że łuk jako oręż zostaje użyty w Apokalipsie, księdze symboli, w sposób przenośny. Z jednej strony mamy więc głoszenie Ewangelii, które (i tu swoją rolę pełni militarny aspekt tego symbolu) przyczynia się do początku końca Cesarstwa w pogańskim kształcie. W przeciwieństwie do krwawych bitew Imperium, chrześcijanie kruszyli jego fundamenty Słowem (porównaj Hioba 29:22).
„gdy dano mu wieniec…”
Greckie słowo στέφανος (stephanos) bywa też tłumaczone jako „korona”. Grecki termin został tak przedstawiony przez jeden ze słowników biblijnych:
wieniec (girlanda), przyznawany zwycięzcy w starożytności w igrzyskach lekkoatletycznych (greckie igrzyska); korona zwycięstwa (porównaj: διάδημα (diadema) – „korona królewska”)
Tak więc taka korona jako symbol nie odnosi się do sięgnięcia po zaszczyty królewskie (co stało się udziałem nominalnego chrześcijaństwa dopiero w IV wieku), ale duchowy bój o rząd dusz, których posłańcy Chrystusa zdobywali dla Ewangelii, wyrywając ich z mroków pogańskiego Rzymu.
Głosy interpretatorów z przeszłości
Kilka głosów z przeszłości, które pokazują, mimo pewnych różnic w interpretacji, że komentatorzy z wielu środowisk na przestrzeni wieków zgadzali się co do meritum.
Wiktoryn pisał:
Pierwsza pieczęć otwierana – mówi, i zobaczył białego konia i łucznika z koroną, mającego łuk. Bo pierwsza rzecz została uczyniona przez Niego. Bo jak Pan wstąpił do nieba i odkrył wszelkie rzeczy, posłał Ducha Świętego, którego słowa głosiciele wysyłali niczym strzały w ludzkie serca, by zwyciężać brak wiary. A korona na głowie jest obiecana głoszącym przez Ducha Świętego.
Anzelm (XI / XII w.) pisał: „jeździec Chrystus z łukiem nauki ewangelii, upokarzający dumnych i zwyciężający przeciwników”.
Joachim z Fiore (1190 r.) widzi w białym koniu pierwotny kościół, a w jeźdźcu Chrystusa z „koroną sprawiedliwości, osobiście zwyciężającego świat, śmierć i szatana”
William Guild (1656 r.) interpretuje białego konia jako posłannictwo Słowa i pierwsze głoszenie przez apostołów i ich następców w kościele pierwotnym. W jeźdźcu widzi Chrystusa, który niczym zwycięzca z Psalmu 45 rusza na podbój pogańskiego imperium.
Alfred Addis (1829-1830) widzi w jadącym na koniu Chrystusa, zwracając uwagę na powiązanie z Objawieniem 19:11 i Objawieniem 19:14; określa 1 pieczęć Apokalipsy duchowym zwycięstwem.
Odpowiedź na krytykę
Krytycy interpretacji historycznej podnoszą fakt, że okres końca I wieku aż do końca II wieku nie był czasem pokoju i stabilizacji. Jednak jak zauważa Graham Pearce (w książce „The Revelation – Which Interpretation?”) z kart monumentalnej pracy Edwarda Gibbona na temat Cesarstwa Rzymskiego wyłania się inny obraz.
Pogląd ten (krytyka interpretacji 1 pieczęci – red.) należy zestawić z ogólną oceną wystawioną przez Gibbona dotyczącą tego okresu, pomimo różnych wojen i zwycięstw
– pisze.
Cytuje też podsumowanie z jednej głównych prac historycystów – „Horae Apocalypticae” (autor: Edward Bishop Elliott), cz. 1., rozdz. 1.:
Reprezentuje on (i jest to dobrze potwierdzone przez pierwotne historie, które pozostały do naszych czasów) „złoty wiek” dobrobytu, jedności, wolności obywatelskich i dobrego zarządzania, okres niesplamiony krwią „ludności cywilnej” (jak biel pierwszego konia Apokalipsy, w przeciwieństwie do czerwieni drugiego) i „niezakłócony przez rewolucję”, zarówno na początku, jak i na jego końcu ze względu na wspaniale i niemal nieprzerwane triumfy wojenne, w których zdobywano chwałę, a granice Imperium były poszerzane; i którego środkowy okres, choć nie bez okazjonalnych wojen (zawsze zwycięskich) na granicach Cesarstwa, był na ogół czasem niezakłóconego i radosnego pokoju.
Pearce kończy podsumowaniem Elliota:
Krótko mówiąc, podsumowuje on w następujący sposób swój pogląd na ten temat: „Gdyby człowiek miał wyznaczyć okres w historii świata, kiedy stan rodzaju ludzkiego był najbardziej szczęśliwy i pomyślny, bez wahania wskazałby on czas od śmierci Domicjana (jego bezpośrednim następcą był cesarz Nerwa, którego panowanie inauguruje rozpoczęcie wypełnienia otwarcia pieczęci – red.) do wstąpienia na tron Kommodusa” (Elliot powołuje się na pracę Gibbona „Zmierzch i upadek Cesarstwa Rzymskiego”, podając referencję dla każdej wypowiedzi w tym akapicie).
Punkt historyczny 1 pieczęci Apokalipsy
Spis treści interpretacji Apokalipsy – TUTAJ.
Przypisy
Korzystałem z wykładu „Understanding the Apocalypse Series: Revelation 6: 1- 4, 1st & 2nd Seals” (Jim Cowie) oraz książki „More Sure Word of Prophecy” (Jonathan Burke)