Publiusz Korneliusz Tacyt / wolna domena

Publiusz Korneliusz Tacyt / wolna domena / tekst: „Tacyt o Jezusie Chrystusie”

Tacyt o Jezusie

Ogólnie przyjęte jest absolutne akceptowanie przez chrześcijan osoby Jezusa (Jeszuy) jako postaci nie tylko biblijnej, ale również historycznej. Oczywiście związane jest to z wiarą opartą na Biblii i subiektywnych odczuciach z nią związanych. Jak wygląda natomiast sprawa z niechrześcijańskimi źródłami wspominającymi chrześcijan i osobę Mesjasza Jeszuy?.

Jednym z dosyć dobrze znanych pism jest tekst Korneliusza Tacyta, żyjącego w latach ok. 55-116 naszej ery. Tacyt był świetnie wykształconym historykiem z  nieograniczonym dostępem do archiwów państwowych, dzięki czemu jego książki obfitują w niezbite fakty i doskonałą chronologię. Autor starał się być obiektywny, pisząc bezstronnie i korzystając z wiarygodnych źródeł.

Dzieła Tacyta dotyczą okresu od 14 do 70 roku n.e. i poświęcone są głównie legionom rzymskim pierwszego wieku n.e., biorącym udział w wojnach, kampaniach i bitwach tamtych czasów. Tacyt wymienia dowódców, oficerów, a także legionistów. Praktycznie nie popełniał błędów w swoich pracach. Był wręcz perfekcyjny w swojej pracy.

Tacyt o Jezusie: fragment tekstu

Fragment jego kroniki – „Roczników” (Annales) znajduje się na wydruku z 1544 r. wykonanym w Bazylei, a który można obejrzeć w Bawarskiej Bibliotece Narodowej. Jego oryginalny tekst brzmi następująco:

„Sed non ope humana, non largitionibus principis aut deum placamentis decedebat infamia, quin iussum incendium crederetur. ergo abolendo rumori Nero subdidit reos et quaesitissimis poenis adfecit, quos per flagitia invisos vulgus Chrestianos appellabat. auctor nominis eius Christus Tibero imperitante per procuratorem Pontium Pilatum supplicio adfectus erat; repressaque in praesens exitiabilis superstitio rursum erumpebat, non modo per Iudaeam, originem eius mali, sed per urbem etiam, quo cuncta undique atrocia aut pudenda confluunt celebranturque.

Igitur primum correpti qui fatebantur, deinde indicio eorum multitudo ingens haud proinde in crimine incendii quam odio humani generis convicti sunt. et pereuntibus addita ludibria, ut ferarum tergis contecti laniatu canum interirent aut crucibus adfixi [aut flammandi atque], ubi defecisset dies, in usu[m] nocturni luminis urerentur. hortos suos ei spectaculo Nero obtulerat, et circense ludicrum edebat, habitu aurigae permixtus plebi vel curriculo insistens. unde quamquam adversus sontes et novissima exempla meritos miseratio oriebatur, tamquam non utilitate publica, sed in saevitiam unius absumerentur. (XV, 44)” [źródło]

Po przełożeniu na język polski opis brzmi tak:

„Ani ludzki wysiłek, ani  darowizny od liderów czy zadośćuczynienie od bogów, nie spowodowały  zniknięcia plotek,  więc uznano, że podpalenie zostało nakazane. Dlatego aby je rozwiać, Neron przywołał oskarżonych i ukarał ich najwymyślniejszymi karami, ludzi nazywanych chrześcijanami, za ich nikczemne czyny. Twórca tej nazwy – Chrystus – został stracony przez Poncjusza Piłata za panowania Tyberiusza.

Ich zgubne przesądy, chwilowo stłumione, wybuchły ponownie, nie tylko w Judei, źródle tego zła, ale także w mieście Rzymie, gdzie zewsząd zbiera się wszystko, co okropne i haniebne i jest publicznie rozpowszechniane. W rezultacie, ci którzy ujawnili się – jako chrześcijanie – zostali schwytani jako pierwsi, a następnie przez ich zdradę  reszta, która została potępiona nie tyle za zbrodnie podpalenia co, za nienawiść do rasy ludzkiej.

A umierając wciąż wyszydzani, okryci skórami dzikich zwierząt, okaleczeni przez psy, przywiązywani do krzyży lub podpalani, a gdy dzień się skończył, paleni  jako lampy nocne. Nero udostępnił swoje ogrody na ten spektakl i organizował grę cyrkową, mieszając się z tłumem pod postacią woźnicy lub stojąc na swoim wozie jeździeckim. Stąd wyrazy współczucia dla winnych, chociaż zasłużyli na najsurowsze kary, To jednak nie zginęli dla dobra publicznego, ale z powodu okrucieństwa jednostki”.

(Kronika XV, 44 MT)

Sława rzetelności i wiarygodności opisów Tacyta są w tym przypadku nie tylko potwierdzeniem tragicznych losów pierwszych chrześcijan, ale również tego, za którego umierali – Jeszuę. Ci chrześcijanie jako jedni z pierwszych zrozumieli i wypełniali w tak tragiczny sposób słowa apostoła Pawła z II Listu do Koryntian 5 rozdziału wersetu 15 ( cytat z przekładu Śląskiego Towarzystwa Biblijnego):

„Umarł także za wszystkich, aby ci, którzy żyją już nie żyli dla samych siebie, ale dla tego, który za nich umarł oraz został wskrzeszony (2 Koryntian 5:15)”

Pierwsi chrześcijanie, wspaniały wzór wiary, żyli dla Pana i umierali dla Pana. Tak jak On to uczynił dla nas.

Czytaj także: List do Rzymian 1:3 [komentarze]. ,,O Synu Jego, który narodził się z potomstwa Dawida według ciała”

Tacyt o Jezusie Chrystusie

Tacyt o Jezusie Chrystusie