Spis treści
3 podobieństwa: kuszenie Jezusa a dyskusje z faryzeuszami
W pracy „Matthew as Story” Jack Dean Kingsbury zauważa podobieństwa między kuszeniem Pana Jezusa na pustkowiu a późniejszymi zmaganiami Mesjasza z przywódcami żydowskimi na kartach Ewangelii Mateusza. Oto kilka punktów, na które zwrócił uwagę uczony:
- to przeciwnicy Jezusa są źli
– „Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście? Przecież z obfitości serca usta mówią” (Mateusza 12:34) – porównaj opinię Jana Chrzciciela z Mateusza 3:7.
- szatan kusi Jezusa trzykrotnie, podobnie kuszą Chrystusa duchowni żydowscy
– I przystąpili do niego faryzeusze i saduceusze, i kusząc, prosili go, żeby im pokazał znak z nieba (Mateusza 16:1, B. Warsz.)
– I przyszli do niego faryzeusze, kusząc go i mówiąc: Czy wolno odprawić żonę swoją dla każdej przyczyny? (Mateusza 19:3, B. Warsz.)
– Ale Jezus poznał ich niegodziwość i powiedział: Czemu mnie kusicie, obłudnicy? (Mateusza 22:18, N. Biblia Gdańska)
– I spytał go jeden z nich, znawca Prawa, kusząc go i mówiąc (Mateusza 22:35, N. Biblia Gdańska)
– porównaj: „Jezus został zaprowadzony przez Ducha na pustynię, by był kuszony przez diabła” (Mateusza 4:1)
- w rozmowie z szatanem to do Pana Jezusa należy ostatnie słowo, podobnie jest podczas rozmowy z przywódcami religijnymi, kiedy ci zmuszeni do milczenia odpowiedziami Jezusa.
– I nikt nie mógł mu odpowiedzieć ani słowa. Od tego też dnia nikt nie śmiał go więcej pytać (Mateusza 22:46)
To jeden z powodów, dla których kuszenie na pustkowiu jest widziane przez komentatorów biblijnych jako przypowieść (inaczej niż sam Kingsbury, który widzi kuszenie raczej jako zapowiedź późniejszych zmagań), pokazująca starcia Jezusa z ludzkimi przeciwnikami podczas swojej służby w alegoryczny sposób, a nie realne zmaganie z osobowym szatanem.
Jack Dean Kingsbury, „Matthew as Story”, Fortress Press Philadelphia, wyd. 2., 1988 r., s. 117-118
Zobacz także: Thomas Belsham: Kuszenie Pana Jezusa jako wizja