Spis treści
Czy chrześcijanin może zabijać swoich nieprzyjaciół?
Czy chrześcijanin może zabijać, jeśli staje w obliczu wroga, który napadł na jego dom? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Anthony Buzzard, który konfrontuje popularne postawy z bezkompromisową nauką Biblii.
W nagraniu można włączyć polskie napisy (w prawym dolnym rogu wideo).
Czy chrześcijanin może zabijać? Wersety biblijne wykorzystane w nagraniu
Jana 18:36: Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. Mateusza 26:52: Wtedy Jezus rzekł do niego: Włóż miecz na swoje miejsce, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną. Jana 15:19: Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. 1 Piotra 2:9-11 (9) Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali chwalebne dzieła Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła; 1 Kronik 22:8: Ale Pan skierował do mnie takie słowa: Przelałeś wiele krwi, prowadząc wielkie wojny, dlatego nie zbudujesz domu imieniu memu, albowiem zbyt wiele krwi wylałeś na ziemię wobec Mnie. zapraszamy na: www.BogZyje.pl Czytaj także: Apel do rzymskich katolików Nasza propozycja oparta na naszym widzeniu nauki Jezusa jest następująca: nie powinniśmy sięgać po broń i zabijać naszych wrogów czy też współwyznawców, co dzieje się automatycznie w czasie wojny o zasięgu międzynarodowym, kiedy chrześcijanie zabijają chrześcijan, co było bez wątpienia prawdą podczas wojen światowych, kiedy luteranie z obu stron Kanału La Manche niestety zabijali się nawzajem (oto co o wojnie mówił Marcin Luter – Kliknij). Wydaje się to stanowić całkowite zaprzeczenie całej nowotestamentowej etyki miłości. Tak więc każdy wierzący musi rozważyć możliwie najdokładniej, czy ma strzelać do wroga, który napada na jego dom. I gdy jego wróg leży na ziemi z krwią cieknącą z głowy, musi zmierzyć się z pytaniem, czy okazał miłość swojemu nieprzyjacielowi. Jeśli ktokolwiek potrafi odpowiedzieć na takie pytanie dobitnym „tak”, wtedy mogę powiedzieć: rób tak. Ale jeśli masz wątpliwość, czy to jest prawda, wtedy musisz to przemyśleć i rozważyć bardzo dokładnie, ponieważ są to kwestie posłuszeństwa. Być może to mogą być kluczowe kwestie w naszym rozwoju. Jest więc to temat, który, jak sądzę, powinien być dokładniej zbadany i każdy powinien pomyśleć dokładnie, jaka powinna być nasza odpowiedź na przemoc. Wczesny kościół, jak wiecie, w pierwszych wiekach nie pozwalał ludziom na członkostwo we wspólnocie, jeśli ci przelali krew (więcej o tym znajdziesz TUTAJ). Ta kwestia była traktowana bardzo poważnie. My mamy tendencję nie postępować w ten sposób. Ale jak sądzę jest to powód do troski i powinniśmy skonfrontować się z tą kwestią. Czy jest to kwestia powiedzenia, co my zrobilibyśmy, jeśli zostalibyśmy zaatakowani, czy jest to kwestia, co zrobiliby oni – naród. Jeśli jesteśmy obcymi- przybyszami, jak to było w kwestii Abrahama, ludźmi posiadającymi symboliczną „zieloną kartę”, przestrzegamy praw kraju itd. I kiedy właśnie zraniłeś kogoś bądź zabiłeś, musisz powiedzieć sobie: „czy wypełniłem przykazanie miłości nieprzyjaciela”. To jest to, co musisz sobie powiedzieć. Czy przestrzegałem nakazu kochania nieprzyjaciół, jeśli właśnie strzeliłem do niego?
(10) wy, którzy byliście nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzy nie dostąpiliście miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali.
(11) Umiłowani! Proszę, abyście jak przybysze i goście powstrzymywali się od cielesnych pożądań, które walczą przeciwko duszy.Czy chrześcijanin może zabijać? Zapis treści nagrania