1 List do Tesaloniczan 4:8

1 List do Tesaloniczan 4:8: treść wersetu

Biblia Tysiąclecia II: A więc kto [to] odrzuca, nie człowieka odrzuca, lecz Boga, który przecież daje wam swego Ducha Świętego

Biblia Ewangeliczna: Kto ten fakt lekceważy, lekceważy nie człowieka, lecz Boga — Tego, który nas obdarza swoim Duchem Świętym.

1 List do Tesaloniczan 4:8: komentarze

Duch Święty i jego rola

1 List do Tesaloniczan 4:8

1 List do Tesaloniczan 4:8

Wyliczenie tego, co należy i czego nie wolno robić ("przestrzeganie przekazanie pouczeń", "powstrzymywanie od nierządu", "nieoszukiwanie braci") zostaje zakończone stwierdzeniem, że wszystkie te rzeczy wynikają z posłuszeństwa Bogu, obdarzającego Duchem Świętym. Wcześniejsza wzmianka o Duchu Świętym z tego listu to 1 List do Tesaloniczan 1:5-6, gdzie apostoł zaznacza, że "nasza ewangelia nie doszła was tylko w słowie, ale także w mocy i w Duchu Świętym". Konkluduje:

A wy staliście się naśladowcami naszymi i Pana, przyjmując słowo pośród wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego

Tak więc otrzymanie Ducha jest gwarancją działania Boga, dlatego raz jeszcze apostoł wspomina Ducha Św. w 1 Tesaloniczan 5:19-20:

(19) Ducha nie gaście,
(20) proroctwa nie lekceważcie.

Duch jest więc kluczowy w życiu eklezji, mający potwierdzające znaczenie dla przekazywanego słowa, bo stanowi pieczęć Boga na Jego dziele. Paul Nadim Tarazi sugeruje 1 nawet, że Paweł chciał w ten sposób osłabić prawdopodobne tendencje do hierarchizacji we wczesnym kościele, gdzie to bracia z Jerozolimy pełniliby kluczową ]dla rozwoju misji głoszenia Ewangelii rolę.

Pisze on:

Jestem przekonany, że sam Paweł wyeksponował biblijny element, jakim jest "Duch Święty" wśród swych pogańskich kościołów, aby zminimalizować jakąkolwiek szansę, by to kościół jerozolimski był w stanie zdobyć i utrzymać nam nimi hegemonię. Podążał śladami swojego poprzednika Ezechiela, kapłana jerozolimskiego, który stworzył z babilońskiej, a więc pogańskiej miejscowości Kebar, nie tylko miejsce, gdzie Bóg Jerozolimy mógł wypowiadać słowa, ale tak naprawdę miejsce, z którego miał w autorytatywny sposób przemawiać do samej Jerozolimy (porównaj: Księga Ezechiela 1:1; Księga Ezechiela 3:23; Księga Ezechiela 43:3 - red.). (...)

Paweł podążał za wzorem Ezechiela i jasno dał do zrozumienia swoim kościołom, że poprzez ewangelię Pawła mają one bezpośredni kontakt ze słowem Bożym poprzez jego ducha, a nie poprzez Jerozolimę i jej przywódców. Ci jerozolimscy przywódcy byli w rzeczywistości związani słowem Bożym w ewangelii, a nie na odwrót. W ten sposób Paweł faktycznie kładł podwaliny pod zależność swoich kościołów od ewangelii a jednocześnie ich niezależność od Jerozolimy.

Późniejsza historia chrześcijaństwa pokazała, że Duch Święty przestał być argumentem, a spór o władzę między ośrodkami w Rzymie i Konstantynopolu stał się w swej istocie bardziej polityczny niż religijny. Autor prezentacji "Kontrowersja ariańska i sobór nicejski" w ramach Khan Academy podsumowuje tarcia między obydwoma ośrodkami na niwie teologicznej (filioque, relacja
między Ojcem a Synem, spór, czy można używać ikon) słowami:

To, co w końcu doprowadzi do wielkiej schizmy na początku drugiego tysiąclecia, jest walka o władzę.

Takiego finału Paweł zapewne pragnął uniknąć.

Czytaj także: Listy do Tesaloniczan: uderzające podobieństwa do Ewangelii Mateusza

Bibliografia

  1. The New Testament: An Introduction. Tom 1, Paul and Mark. Crestwood, N.Y: St. Vladimir’s Seminary Press, 1999.